• Okładka • Program • Pokazy • Panele
|
XVIII Festiwal Nauki w Warszawie (19-28.09.2014)
Streszczenia imprez organizowanych przez Wydział Farmaceutyczny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Pokazy w laboratoriach i wykład
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Flawonoidy, naturalne związki prozdrowotne w sokach Dr Agnieszka Zielińska, dr Katarzyna Zawada 1
Flawonoidy to związki chemiczne należące do grupy związków polifenolowych. Występują one powszechnie w roślinach, gdzie pełnią rolę obrony przed promieniowaniem UV i szkodnikami, a ze względu na swój kolor nadają barwę liściom, kwiatom i owocom. Gromadzą się głównie w zewnętrznej warstwie tkanek roślinnych (np. w skórce owocu). W badaniach in vitro i w badaniach z udziałem żywych organizmów flawonoidy wykazują między innymi działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne, moczopędne, przeciwmiażdżycowe i antyagregacyjne. Wspomagają usuwanie z organizmu metali ciężkich, jak kadm czy ołów, za to ułatwiają przyswajanie witaminy C. Zdolność flawonoidów do pochłaniania promieniowania UV wykorzystuje się w kosmetyce, stosując wyciągi z bogatych w nie roślin jako naturalne filtry UV. Obecność flawonoidów stwierdzono w owocach (szczególnie cytrusowych i jagodowych), warzywach (np. pomidorach, brokułach, papryce, sałacie), roślinach strączkowych, a także w licznych roślinach leczniczych. Dużą ilość tych związków zawierają też napoje takie jak herbata i wino. Również czekolada jest źródłem flawonoidów. Zapraszamy wszystkich na pokaz w laboratorium, w trakcie którego wspólnie sprawdzimy, ile jest flawonoidów w sokach owocowych. Będzie można również zbadać zawartość flawonoidów w niewielkiej liczbie próbek własnych soków. Zapraszamy z próbkami!
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Jak zdiagnozować alergię? Dr Sławomir Białek 2
Najstarszym zapisem reakcji alergicznej jest opis śmierci faraona Menesa (XVII w. p.n.e.) – zmarł on nagle po użądleniu przez szerszenia. Hipokrates niezwykle dokładnie opisał duszność napadową, jak również pierwszy używał terminu "asthma" w odniesieniu do zaburzeń oddychania. W 1873 r. Charles Blackley związał przyczynowo gorączkę sienną z nadwrażliwością na pyłki roślin, a w 1906 r. Clemens von Pirquet wprowadził termin "alergia" w odniesieniu do odbiegającego od normy sposobu reagowania. Obecnie najwięcej zachorowań na alergię obserwuje się w krajach wysokorozwiniętych, w dużych aglomeracjach miejskich. W Polsce na alergię choruje około 30% populacji. WHO zaliczyła choroby alergiczne do grupy chorób cywilizacyjnych. Olbrzymi postęp w poznaniu mechanizmów reakcji alergicznych dokonał się po ustaleniu struktury chemicznej immunoglobuliny E. W 1968 roku dokonano klasyfikacji reakcji alergicznych, którą posługuje się dziś każdy badacz i klinicysta. Obecnie alergia określana jest jako rodzaj reakcji nadwrażliwości, gdzie objawy powstają na drodze mechanizmów immunologicznych związanych z IgE (alergia lgE-zależna) lub wynikają z innego typu zaburzeń immunologicznych (alergia lgE-niezależna). W rozpoznawaniu chorób alergicznych istotne są odpowiedzi na trzy pytania: 1. Czy objawy, które zgłasza chory, mają podłoże alergiczne? 2. Jeśli tak, to na co chory jest uczulony? 3. Czy to, na co chory jest uczulony, tłumaczy występowanie określonych objawów? W odpowiedzi na pierwsze pytanie ważna jest ocena, czy objawy zgłaszane przez pacjenta w czasie zbierania wywiadu mogą mieć charakter alergiczny i czy ich występowanie tworzy obraz pozwalający podejrzewać określoną jednostkę chorobową o podłożu alergicznym. Odpowiedź na drugie pytanie uzyskuje się po wykonaniu testów skórnych, które stanowią standardową metodę diagnostyczną w alergologii. Wynik tego badania zwykle potwierdza podejrzenie wynikające z wywiadu oraz wykazuje współistnienie wielu innych uczuleń, często zaskakujących, które trudno było podejrzewać na podstawie zebranego już wywiadu. Odpowiedź na pytanie trzecie jest niezwykle istotna dla alergologa, z uwagi na wybór odpowiedniej procedury profilaktyczno-leczniczej. W przypadku trudności w wykazaniu związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy uczulającymi alergenami a objawami uczulenia konieczne staje się przeprowadzenie badań laboratoryjnych. Metody in vitro stosowane w diagnostyce alergii to eozynofilia krwi obwodowej, cytologia błony śluzowej nosa, oznaczenie stężenia lgE całkowitego i lgE alergenowo-swoistych dla alergenów głównych i epitopów, oznaczenie stężenia i aktywności inhibitora C1-esterazy, Basotest, czy test CAST-ELISA. Mimo dużego zróżnicowania specjalistycznego technik badawczych należy podkreślić, że o rozpoznaniu alergii powinna decydować kompleksowa ocena wyników i ich konfrontacja z danymi z wywiadu, a nie pojedyncze, nawet najbardziej specjalistyczne testy alergologiczne.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Przygotowanie maści metodą tradycyjną i za pomocą unguatora Mgr Agnieszka Chodkowska-Góra, mgr Edyta Banaczkowska-Duda 3
Chcesz się dowiedzieć, jak powstaje maść? Z jakich składników, jakimi metodami i za pomocą jakiego sprzętu aptecznego farmaceuta może ją wykonać? Jeśli chcesz się tego wszystkiego dowiedzieć i samodzielnie wykonać maść, zapraszamy serdecznie i zachęcamy do wzięcia udziału w zajęciach. Program zajęć: 1.Definicja, podział i cel stosowania maści. 2. Omówienie rodzajów maści – zaprezentujemy maści, pasty, kremy. Uczestnicy będą mogli organoleptycznie ocenić wygląd, konsystencję, kolor, zapach wybranych preparatów. 3.Zapoznanie uczestników zajęć ze sprzętem laboratoryjnym, odczynnikami i urządzeniami potrzebnymi do wykonania maści: a) przygotowanie do sporządzenia maści metodą ręczną w moździerzu b) omówienie działania unguatora i wykonania w nim maści 4. Samodzielne wykonanie maści w moździerzu i w unguatorze.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Tabletki z paracetamolem – sposób na ból i gorączkę Dr Bożenna Kwiatkowska, Agnieszka Łuczak 3
Czy wiesz jak konstruowane są tabletki ? Jakie substancje należy połączyć ze sobą aby je uzyskać? Co powoduje, że proszki łączą się ze sobą i tworzą tabletkę? Jakich narzędzi należy użyć w celu wykonania tabletki? Na te pytania odpowiemy, pokażemy jak można wykonać tabletkę, a może nawet sam ją wykonasz. Przedstawimy również metody badania tej postaci leku. Jeśli interesują Cię te zagadnienia, przyjdź i weź udział w zajęciach. Serdecznie zapraszamy i czekamy na Ciebie. Program zajęć: 1. Omówienie definicji tabletki wg F.P.IX 2. Omówienie rodzajów tabletek wg F.P. IX – pokażemy różne kształty tabletek, różną ich kolorystykę ,wielkość tabletek, tabletki z podziałką do dzielenia, tabletki z napisem. (Możliwość wykorzystania mikroskopu do oglądania powierzchni tabletki). 3. Otrzymywanie tabletek metodą bezpośredniego tabletkowania. Będą to tabletki o szybkim rozpadzie w jamie ustnej, zawierające paracetamol w dawce 50 mg. Skład masy tabletkowej w przeliczeniu na jedną tabletkę: - skrobia 15,5 mg - laktoza 149,0 mg - krospowidon 15,5 mg - methocel K 15 10,0 mg - paracetamol 50 mg Stearynian magnezu i aerosil są dodawane do masy tabletkowej w ilości 1% w stosunku do masy tabletki.Tabletkarka uderzeniowa, szerokość stempla – 10 mm. Średnia masa tabletki 250,0 mg ± 12,5 mg 4. Test rozpadu tabletek szybko rozpadających się wg Motohiro i wsp.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Biotechnologia roślin leczniczych Dr Wojciech Szypuła 4
Naturalnym środowiskiem bytowania roślin, z którym stykamy się najczęściej, jest gleba. Obecnie istnieje jeszcze inna możliwość hodowli roślin - w warunkach sterylnych, przy zastosowaniu pożywki agarowej zamiast ziemi. W takim przypadku mówimy o hodowli in vitro, czyli w szkle. Metoda ta jest m. in. stosowana do szybkiego klonalnego mnożenia roślin, tj. otrzymywania wielu okazów potomnych z tkanki jednej rośliny. Istnieje także możliwość osobnego hodowania wyodrębnionych organów tkanek i komórek roślinnych, np. samych korzeni, zarodków lub komórek. Ponadto, zamiast roślin lub ich organów można również hodować niezróżnicowaną tkankę, nazywaną kalusem, lub prowadzić hodowlę komórek w zawiesinie w tzw. bioreaktorach. W tkankach wyhodowanych in vitro występują na ogół w podobnej ilości takie same związki biologicznie czynne, jak w roślinie macierzystej, co umożliwia otrzymanie ich z pominięciem hodowli całej rośliny. Najlepsze wyniki uzyskuje się z kultury zawiesinowej w bioreaktorach, w których parametry wzrostu są automatycznie rejestrowane i kontrolowane zewnętrznie na monitorze. Według jednej z najnowszych metod, związki lecznicze otrzymuje się z korzeni transgenicznych, tzn. mających wprowadzony obcy gen. Do modyfikacji genotypu używa się bakterii o nazwie Agrobacterium rhizogenes. Organizmy modyfikowane genetycznie (GMO - genetically modified organisms) otrzymywane są obecnie z bakterii, grzybów, roślin i zwierząt. Dostarczają one m.in. wielu produktów żywnościowych, obecnych na naszym rynku. Zasady postępowania regulowane są specjalnymi przepisami, według których na opakowaniu powinna być informacja, że artykuł pochodzi z roślin zmienionych genetycznie. Hodowla tkankowa roślin in vitro pozwala także otrzymywać rośliny haploidalne (z pojedynczym zespołem chromosomów), a także dokonywać fuzji protoplastów (nieobłonionych komórek) dwóch gatunków, nie dających mieszańców w stanie naturalnym. Tkanki można zamrażać i przechowywać w temperaturze ciekłego azotu (-196oC), a po powolnym rozmrożeniu kontynuować hodowlę. Można również otoczkować tkanki merystematyczne i przechowywać w stanie niezmienionym w niskiej temperaturze dodatniej w formie tzw. sztucznych nasion. Badania Zakładu obejmują poszukiwania związków naturalnych o właściwościach cytostatycznych i immunomodulujących, które tworzą się w hodowli in vitro. Obecnie przedmiotem prac są różne gatunki cisa i inne rośliny nierosnące masowo w Polsce. Cis zawiera ok. 350 związków chemicznych, z których wiele jest trujących, natomiast jeden, paklitaksel, wykazuje właściwości przeciwnowotworowe. Związek ten powstaje również w hodowli in vitro. Jego obecność stwierdziliśmy w korzeniach transformowanych w ilości równej jego występowaniu w korze. Biotechnologia jest przedmiotem zajęć dydaktycznych i badań naukowych dwóch jednostek naukowych Wydziału Farmaceutycznego - Zakładu Biologii Farmaceutycznej i Biotechnologii Roślin Leczniczych, która zajmuje się biotechnologią roślinną oraz Katedry i Zakładu Technologii Leków i Biotechnologii Farmaceutycznej, która zajmuje się biotechnologią mikroorganizmów i hodowlą grzybów. W trakcie pokazu zostaną zademonstrowane hodowle tkankowe w bioreaktorach oraz hodowle roślin transgenicznych. Nie zabraknie również czasu na dyskusję o uzyskiwaniu związków biologicznie czynnych z roślin.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Najwięcej C witaminy mają polskie owoce, warzywa, dziewczyny… Dr Agnieszka Białek 5
a) Uczestnicy pokazu będą mieli możliwość przy pomocy prostych reakcji chemicznych zbadać właściwości fizyko-chemiczne kwasu askorbowego (witaminy C) oraz ocenić i porównać jego zawartość w różnorodnych produktach spożywczych oraz we własnym organizmie. Dowiedzą się także, jakie funkcje pełni ona w naszym organizmie oraz jakie produkty spożywcze stanowią jej dobre źródło. b). Witamina C (kwas L-askorbowy, lakton kwasu 2,3-dehydro-L-gulonowego) jest jedną z najmniej trwałych spośród witamin rozpuszczalnych w wodzie. Wykazuje silne właściwości redukcyjne i z tego faktu wynikają jej wszystkie funkcje biologiczne. Układ kwas L-askorbowy/kwas dehydroaskorbowy bierze udział w zachowaniu potencjału oksydoredukcyjnego w komórce i w transporcie elektronów. Jest stymulatorem licznych enzymów, biorących udział w procesach kluczowych dla funkcjonowania organizmu, np., w syntezie kolagenu, syntezie karnityny, katabolizmie tyroksyny, syntezie noradrenaliny. Zaburzenia w syntezie kolagenu są przyczyną szkorbutu (gnilca), który jest najbardziej znaną konsekwencją awitaminozy witaminy C. Witamina C poprzez udział w metabolizmie tkanki łącznej ma istotne znaczenie w procesie gojenia ran. Poprzez wpływ na biosyntezę karnityny kwas askorbowy ma pośrednio istotny wpływ na transport kwasów tłuszczowych do mitochondriów, a w konsekwencji na uzyskiwanie z nich energii. Ważne znaczenie ma również witamina C w procesach syntezy niektórych hormonów peptydowych (np. wazopresyny, oksytocyny czy melanotropiny) a także w detoksykacji organizmu, gdyż bierze udział w enzymatycznych przemianach ksenobiotyków w mikrosomach a także w wydalaniu jonów niektórych metali (kadmu, ołowiu, wanadu). Podkreśla się także znaczącą rolę kwasu askorbowego w profilaktyce choroby niedokrwiennej serca (poprzez zmniejszanie odkładania cholesterolu w ścianach naczyń krwionośnych) oraz jego zdolność do inaktywacji wielu reaktywnych form tlenu (rodnika tlenowego, rodnika hydroksylowego, tlenu singletowego). Witamina C ułatwia także wchłanianie żelaza (zwłaszcza niehemowego) z pożywienia. Głównym źródłem kwasu askorbowego dla człowieka są świeże i właściwie przetworzone owoce i warzywa. Ze względu na małą jej trwałość procesy technologiczne, takie jak np.: suszenie, solenie, parzenie, a także niektóre środki konserwujące (np. benzoesan sodu), powodują rozkład tej witaminy. Także enzymy z grupy oksydaz, obecne naturalnie w produktach spożywczych, a które ulegają uwolnieniu i aktywacji po uszkodzeniu lub zniszczeniu struktury tkankowej, np. podczas krojenia czy obierania, powodują rozkład witaminy C. Straty tej witaminy podczas przygotowywania potrawy mogą dochodzić nawet do 50%. Zawartość witaminy C w produktach spożywczych jest bardzo zróżnicowana. Podczas pokazu uczestnicy będą mieli możliwość przy pomocy reakcji chemicznych zbadać właściwości fizyko-chemiczne witaminy C oraz ocenić i porównać jego zawartość w różnorodnych produktach spożywczych oraz we własnym organizmie.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Jak wyglądają komórki krwi? Dr Sławomir Białek 2
Krew (łac. sanguis) – jest płynną tkanką łączną, krążącą w naczyniach krwionośnych. W skład krwi wchodzą składniki komórkowe około 45% i osocze około 55%). Z fizykochemicznego punktu widzenia krew jest zawiesiną, czyli mieszaniną cieczy (osocza) oraz ciał stałych (elementy komórkowe). Elementy komórkowe we krwi mężczyzny stanowią od 44 do 46%, u kobiet od 41 do 43% objętości krwi. Procentową zawartość objętościową składników komórkowych nazywa się hematokrytem. U noworodków hematokryt wynosi około 60%, a u małych dzieci około 30%.
Skład komórkowy krwi ludzkiej
Krwinki czerwone (erytrocyty) – u człowieka nie posiadają jądra komórkowego oraz licznych organelli komórkowych, mają kształt dwuwklęsłego dysku, żyją około 120 dni. Erytrocyty stanowią ok. 90–94% ogółu elementów morfotycznych i służą do transportu tlenu i dwutlenku węgla. Swoją czerwoną barwę krew zawdzięcza hemoglobinie, która jest białkiem występującym w erytrocytach i wiążącym tlen przez obecne w niej żelazo. Krwinki białe (leukocyty) – to komórki jądrzaste, o średnicy 6–40 mikrometra, odpowiadają za odpowiedź immunologiczną. Płytki krwi (trombocyty) – to fragmenty megakariocytów, odpowiadające za krzepnięcie krwi. Szpik kostny – to miejsce wytwarzania krwi. Tutaj w procesie hematopoezy z komórek prekursorowych powstają wszystkie linie komórkowe. CIEKAWOSTKA! Bezwzględna liczba poszczególnych składników krwi jest różna u różnych kręgowców. Szczególnie dużą liczbę erytrocytów mają kozy około 20000/ml, a wyjątkowo niską ptactwo (3–4 mln/µl). Liczba leukocytów podlega podobnemu zróżnicowaniu: u bydła, koni i ludzi wynosi około 8000/µl, natomiast u owiec(do 17000/µl) i ptaków (do 25000/µl) zawartość białych krwinek jest szczególnie wysoka. Również liczba poszczególnych podrodzajów leukocytów różni się znacząco. U ludzi i koni dominują granulocyty, u bydła – limfocyty, a uświń zawartość granulocytów i limfocytów jest podobna. U bezkręgowców np. u pająków, ośmiornic tlen jest przenoszony przez związek miedzi hemocyjaninę i mają one niebieską krew. W diagnostyce chorób krwi ważnym badaniem różnicującym jest rozmaz mikroskopowy krwi. Badanie polega na bardzo dokładnym obejrzeniu pod mikroskopem rozmazu krwi, zwracając szczególną uwagę na wygląd komórek, tzn. czy mają prawidłową wielkość, kształt, budowę i kształt jądra, czy cytoplazma zawiera ziarnistości, czy obecne są jakieś nieprawidłowe elementy w budowie komórek. Osoby uczestniczące w pokazie będą mogły samodzielnie wykonać rozmaz spreparowanej krwi obwodowej (tj. wodnego roztworu zabarwionego na czerwono), no i przede wszystkim obejrzą preparat hematologiczny. Każda z odwiedzających osób zobaczy prawidłowy rozmaz krwi i będzie mogła porównać obraz prawidłowego rozmazu z rozmazami charakterystycznymi dla patologii krwi: niedokrwistości, mononukleozy, białaczki limfatycznej i ostrej szpikowej. Oprócz rozmazów krwi obwodowej będzie również możliwe zobaczenie rozmazu szpiku kostnego, zarówno prawidłowego jak i charakterystycznego dla odnowy megaloblastycznej, różnego rodzaju białaczek oraz zwłóknienia. Podczas oglądania tych preparatów opiekun stoiska będzie wyjaśniał rolę szpiku kostnego i opowie o etapach dojrzewania poszczególnych linii komórkowych krwi.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Czy można zobaczyć bakterie? Dr Sławomir Białek 2
Bakterie są słabo widoczne w mikroskopie świetlnym, ponieważ posiadają zdolność załamywania promieni świetlnych. Dopiero odpowiednie wybarwienie pozwala na ich zobaczenie a nawet zróżnicowanie pod względem morfologicznym. Wyróżniamy następujące sposoby barwienia bakterii: proste, w których preparat barwi się przy pomocy jednego barwnika i wszystkie bakterie są zabarwione podobnie; barwienie złożone, w których używa się wielu barwników i bakterie reagują na różne barwniki w innych sposób. Jedną z najczęściej używanych metod barwienia bakterii jest barwienie metodą Grama. Została ona opracowana w 1884 roku przez Hansa Christiana Grama, który zauważył podczas prób wybarwienia bakterii, że niektóre z nich tracą kolor, przy próbach wypłukania nadmiaru barwnika. Barwienie metodą Grama jest barwieniem złożonym. Technika barwienia składa się z czterech czynności, mianowicie barwienia podstawowego roztworem fioletu krystalicznego, następnie utrwalenie płynem Lugola, dalej odbarwienie alkoholem etylowym lub mieszaniną alkohol etylowy-aceton i na końcu dobarwienie barwnikiem kontrastowym np. fuksyną karbolową lub safraniną. Bakterie, które zatrzymują barwnik podstawowy tj. fiolet krystaliczny i przyjmują barwę fioletową, nazywamy bakteriami Gram-dodatnimi, natomiast bakterie Gram-ujemne to takie, które ulegają odbarwieniu i po zabarwieniu przyjmują barwę barwnika kontrastowego np. czerwoną w przypadku użycia safraniny lub różową gdy jest użyta fuksyna. Bakterie Gram(+) i Gram(–) wybarwiają się różnie z powodu różnic w budowie ściany komórkowej. Bakterie Gram(+) mają ścianę komórkową zbudowaną z wielu warstw peptydoglikanu, zaś u bakterii Gram(–) stwierdzono obecność od jednej do trzech warstw peptydoglikanu. Barwienie Grama jest najbardziej wyraźne w przypadku młodych kultur bakterii (nie hodowanych dłużej niż 24 godziny), podczas gdy kultury starsze mogą nie zatrzymywać barwnika pierwotnego, co daje wyniki niezgodne z zasadą barwienia. Badanie mikrobiologiczne z wykorzystaniem tej metody barwienia jest wykonywane w przypadku podejrzenia zakażenia bakteryjnego pacjenta, w celu identyfikacji bakterii obecnych w materiale od niego pobranym. Zróżnicowanie bakterii na Gram(+) i Gram(–) pozwoli na właściwy dobór kolejnych testów identyfikacyjnych i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Materiałem do badania jest ropa, płyny ustrojowe, plwocina, wymazy pobrane z miejsca zakażenia. Jak wyglądają bakterie w preparacie? Bakterie obecne w preparacie oceniane są przede wszystkim pod względem: koloru – Gram(+) bakterie oraz grzyby są fioletowe, Gram(–) bakterie są czerwone; kształtu – najczęściej występują bakterie kuliste (ziarenkowce) lub cylindryczne (pałeczki). Dodatkowych informacji dostarcza wzajemny układ komórek bakteryjnych. Bakterie występują pojedynczo, w parach (dwoinki), tetradach (czworaczki), łańcuszkach (paciorkowce), nieregularnych skupiskach przypominających kiści winogron (gronkowce). Ważne są również długość i szerokość komórek bakteryjnych oraz tworzenie przetrwalników. Komórki bakteryjne mogą znajdować się wewnątrz komórek pacjenta (w leukocytach, białych krwinkach).
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Sobota 20 września, godz. 10:00, powtórzenie co 30 min.
Analiza składu ciała Dr Sławomir Białek 2
Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną. Procesy miażdżycowe prowadzące do chorób sercowo-naczyniowych rozpoczynają się już we wczesnym dzieciństwie. Na przestrzeni ostatnich 30 lat występowanie otyłości wśród dzieci w wieku 2-5 i 12-19 lat niemalże się potroiło, a wśród dzieci w wieku 6-11 lat zwiększyło się czterokrotnie. W polskiej populacji wieku rozwojowego wynosi od ok. 7 do 21%. Obserwuje się tendencję do zwiększenia występowania tych zaburzeń w ostatnich latach. Co piąte dziecko w wieku przedszkolnym ma nadmierną masę ciała. Stwierdzono nadwagę u 12 % dzieci, a otyłość u 7,5 %. Dzieci uczęszczające do przedszkola częściej są szczupłe niż dzieci pozostające pod opieką babć i mam, które są przekarmiane: otrzymują 16 razy więcej cukru i 14 razy więcej białka niż potrzebują. Otyłość u dzieci i młodzieży wiąże się z częstszym występowaniem czynników ryzyka chorób serca (wysokie ciśnienie tętnicze, wysoki poziom cholesterolu, cukrzyca typu 2), słabszymi wynikami w nauce, oraz niezdrowymi nawykami, takimi jak palenie papierosów i picie alkoholu, częstszym występowaniem: astmy, bezdechu nocnego, zwiększonym ryzykiem bycia otyłym w dorosłym wieku (około 80% dzieci, które są otyłe w wieku 10-15 lat, są również otyłe w wieku 25 lat). Dodatkowo na zwiększenie występowania otyłości wpływa brak regularnego wysiłku. Tylko 66% młodych ludzi uprawia sport w ilości zgodnej z zaleceniami tj. 4-5 razy w tygodniu przynajmniej przez 45 minut bez przerwy. Młodzi ludzie codziennie spędzają przed komputerem oraz telewizorem od 2 do 3 godzin, zaś w niedzielę i dni wolne nawet 5-6 godzin. Jedna trzecia dziewcząt i jedna piąta chłopców nie bierze udziału w lekcjach WF. Dzieci coraz rzadziej chodzą do szkoły na piechotę lub jeżdżą na rowerze. Jakie są tego konsekwencje ? Dzieci prowadzące mało aktywny tryb życia są 5-6 razy bardziej narażone na choroby serca, nawet już przed ukończeniem 20. roku życia. Czy ty jesteś otyły? Ile masz tkanki tłuszczowej? Jaka masz masę mięśni? Zmierzymy Cię za pomocą analizatora składu ciała, który z wykorzystaniem analizy bioimpedancji elektrycznej ciała ludzkiego pozwala wykonywać bardzo precyzyjne pomiary tkanki tłuszczowej, masy mięśniowej, masy kości, całkowitej ilości wody. Segmentowy pomiar tkanki tłuszczowej i mięśniowej jest niezwykle istotny przy rehabilitacji lub przy ustalaniu indywidualnego programu diety. Przyjdź i zmierz!!!
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
dyskusje panelowe |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Środa 24 września, godz. 17:30
Preparaty genowe: obietnica leków na nieuleczalne choroby Prof. dr hab. Maciej Małecki 3
Wykład poświęcony będzie zagadnieniom terapii genowej i wykorzystaniu preparatów genowych w próbach leczenia chorych cierpiących na nieuleczalne choroby (wady metaboliczne, ślepota, neurodegeneracja). Przedstawiony zostanie aktualny stan wiedzy i spektakularne przykłady zastosowania preparatów genowych u ludzi.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wydział Farmaceutyczny WUM Banacha 1, Warszawa Środa 24 września, godz. 18:00
Zdrowie kobiet: dieta i medycyna Prof. dr hab. Iwona Wawer 1
Leki są często standaryzowane na masę ciała, co sprawia mylne wrażenie, że mniejsze dawki dla kobiet ustalono w badaniach klinicznych. Tymczasem, przez wiele lat leki były testowane głównie na mężczyznach, niechętnie włączano kobiety do badań klinicznych z obawy, że mogą być w ciąży. Administracja amerykańska (FDA) dopiero w 1993 r zaleciła, aby zachować odpowiednią reprezentację kobiet w badaniach klinicznych. Mimo to, w latach 1997-2006 wśród uczestników badań wykonanych w USA było tylko 27% kobiet. W wielu przypadkach okazało się, że kobiety wolniej wchłaniają lek lub wolniej go wydalają. Obserwowano też inne reakcje niepożądane u kobiet, a inne u mężczyzn. Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną zgonów u obu płci, choć wzrost zachorowań u kobiet następuje w późniejszym wieku. Badania mechanizmu zwężania i sztywnienia arterii pokazują różnice między płciami, które są związane z poziomem estrogenów i polimorfizmem receptorów estrogenowych. Główne czynniki ryzyka zawału to nadciśnienie, otyłość, cukrzyca i zaawansowany wiek. Jednak kobiety częściej mają niespecyficzne objawy choroby wieńcowej i są generalnie gorzej diagnozowane. Współczesna medycyna powinna nie tylko uwzględniać różnice płci, kolejnym krokiem będą leki dopasowywane indywidualnie, tj. do genetycznego i biochemicznego profilu każdego pacjenta. Jednak już teraz lekarz proponując terapię musi brać pod uwagę płeć, styl życia pacjenta i jego dietę. Na częstość posiłków i wielkość zjadanej porcji mają wpływ serotonina, insulina i leptyna, ale też estradiol i testosteron. Poziom tych hormonów różni się u kobiet i mężczyzn, co ma wpływ na sposób żywienia. Obserwowano zmiany w spożyciu żywności i zmiany apetytu w trakcie cyklu owulacyjnego. Kobiety lepiej się odżywiają, jedzą więcej owoców, warzyw a mniej tłuszczu. Mężczyźni jedzą więcej czerwonego mięsa (wołowiny). W badaniach poziomu składników odżywczych okazało się, ze poziom-beta karotenu w organizmach europejskich kobiet był wyższy niż u mężczyzn, kobiety miały też wyższy poziom witaminy C. Indywidualne podejście do problemu zachowania zdrowia jest realne w diecie i w zakresie suplementów diety. Korzystanie z przetworzonej żywności nie zapewnia wystarczającej ilości witamin i składników mineralnych. W USA i niektórych krajach UE 50-65% mieszkańców sięga po suplementy. Lekarz, farmaceuta lub dietetyk może doradzić potrzebne preparaty, biorąc pod uwagę płeć, wiek, nawyki żywieniowe oraz wyniki badań analitycznych. Część suplementów jest przeznaczona dla kobiet w okresie menopauzy, inne są dla mężczyzn (prostata). Kobiety są bardziej zagrożone osteoporozą, ale wapń i magnez powinni uzupełniać przedstawiciele obu płci. Suplementy z selenem są polecane przede wszystkim dla mężczyzn, bardziej wrażliwych na jego niedobór, ale niski poziom selenu zwiększa ryzyko raka piersi. Różnice potrzeb w zakresie mikroskładników odżywczych muszą zostać dobrze rozpoznane, a następnie wykorzystane w programach edukacyjnych skierowanych do społeczeństwa, ale przede wszystkim do lekarzy i dietetyków.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Afiliacje
1 Zakład Chemii Fizycznej, Wydział Farmaceutyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny, ul. Banacha 1, 02-097 Warszawa, e-mail: agnieszka.zielinska@wum.edu.pl, tel. 22 5720 950, kierownik prof. dr hab. Iwona Wawer.
2 Zakład Laboratoryjnej Diagnostyki Medycznej, Wydział Farmaceutyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny, ul. Banacha 1, 02-097 Warszawa, e-mail: slawomir.bialek@wum.edu.pl, tel./faks 22 5720 735, kierownik: prof. dr hab. Danuta Zapolska-Downar.
3 Katedra Farmacji Stosowanej i Bioinżynierii, Wydział Farmaceutyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny, 02-097 Warszawa, tel. 22 5720 977 e-mail: farmacjamolekularna@wum.edu.pl , kierownik: prof. dr hab. Maciej Małecki.
4 Zakład Biologii Farmaceutycznej i Biotechnologii Roślin Leczniczych, Wydział Farmaceutyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny, ul. Banacha 1, 02-097 Warszawa, e-mail: wojciech.szypula@wum.edu.pl, tel./faks 22 5720 983, kierownik: dr hab. Agnieszka Pietrosiuk.
5 Zakład Bromatologii, Wydział Farmaceutyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny, ul. Banacha 1, 02-097 Warszawa, e-mail: bromatologia@wum.edu.pl, tel./faks +22 5720 785, kierownik: dr hab. Andrzej Tokarz. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
O uczestnictwie decyduje kolejność rejestracji Pokazy przewidziane są dla gości indywidualnych ew. kilkuosobowych grup
|